Forum o Grze Gladiatus

[Dragon_xD]

nie wiem jak wstawić obrazek na gladiatusie POMÓŻCIE

[Marek]

Nie wsadza się tam Obrazka

[hwd-dziecia neo]

jebiesz matke, jebiesz ojca i wyżerasz z kibla stolca. wy molestowane capy ze spuchniętymi jajcami. chopkajcie strugacza i czochrajcie kapucyna niedojebane lumpy z ukrainy. ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? targajcie mumina i chrumkajcie trznadla stare obwiesie z koziej dupy. jesteście jebanymi przez stado goryli eunuchami, ciągnijcie se druta na wzajem zoofile. capiące kutasy, pełzajcie flaka azbestowe psie pyty z sierra leone. macie zęby jak płot po wiejskiej zabawie wy łyse gnidy z mongolii. wąchajcie chuja zryte psie zawory zerżnięte w dupe przez syna grabarza. zrobie wam z ryjów Perl Harbor wy pawiany z faludży. manewrujcie pociągiem i spierdalajcie z mojej farmy bo krowy zdychają z rozkoszy niedomyte wały niemyte. jak byliście mali to rodzice was trzy razy podrzucili, dwa razy złapali. zrobie wam z mord origami wy zafajdane kałożercy z dworca w zazibarze. wy zapiździałe gównowsysacze, macie ryje jak muszla klozetowa pierdolone cebularze. gdy byliście mali zapaliła sie wam kołyska i wasi starzy gasili ją łopatą. macie dupska jak słonica po zalotach słonia wy kałożerne psie napletki. wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy jebane przez stado goryli odtylcowe mongolskie spermofile. zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy zmutowane popierdoleńce jebane na "kopcu kreta" z czarnobyla. skrzyżujcie nogi bo wam z grzybów bucha i pucujcie torpede toporem jebane psie bolce. macie grzyby na kutasach. kałowate kocie rzygi, macie ryje jakby was codziennie facet od matmy w kał pchał niemyte kutasy. jesteście zropiałymi rodzynami bengalskiej świni, ciągnijcie drąga obrzygańce. obciągajcie końskie teleskopy gównogębne chujociągi pakowane przez bandę trędowatych zapałek. zajebie wam w te kurwa głupie ryje, aż się porzygacie komunijnym bigosem. wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy przerżnięte niedopałki krematoryjne. macie w dupach bank spermy wy sfilcowane zmazy nocne nietoperza. mykajcie patyka i chapajcie dzide kurewskie ciupagi. twarzowe zapłaciliście, że z takimi mordami popierdalacie?! mój tata chce żebyście nas odwiedzili bo naprawia rower i nie wie jak wyglądają pedały. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? zrobie wam lewatywe na stojąco wy wysadzone w dupe bezchujowce. macie ryje jakby was w dzieciństwie z procy karmili wy zakurwiałe jak kurwa banany. luftujcie szrota i misiajcie kaligule wykastrowane odtylcowe mongolskie spermofile z wytatuowanym kozim prąciem na dupie z mozambiku. zrobie wam tornado na twarzach wy zasyfiałe pierdolce. jak was zaraz gwizdne, to osracie sie po uszy, a kret wam nosem poleci. jesteście niedojebanymi psimi wentylami, miętolcie bździocha mózgoupierdoleńce. pchajcie flaminga wypatroszone spermosiorbacze walone w kake przez stado genetycznie zmutowanych czarnuchów. zaraz wasze genitalia zmienią sie w bezkształtną mase krwi i kości. jesteście gównogębnymi capami, siorbajcie dzyndzla klaczo-jebacze afgańscy. czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej?! skurwysyńskie mastodonty, drylowane przez ojca rydzyka. zrobie wam klotza na klate wy spierdolone mutanty. czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie. no patrzcie kurwa co za pierdolnięty mix orangutanów z kanarkami. tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije. jesteście capiącymi pedałami, kulajcie batona dropsy! macie ryje jak czarnobyl wy zachujałe krowie buchaje rozjechane przez tira na autostradzie A4 z kreciej nory. wasi rodzice muszą mieć pole, bo skąd wzięliby takich buraków jak wy. wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy rozepchane koczkodany. macie wrzody na chujach wy trędowate buce. jesteście wypatroszonymi świniopasami, męczcie tatara rodzyny. zrobie wam z ryja parking dla ciężarówek. wy pedofilskie wypierdki mamuta, jebane pod zlewem przez stado pijanych pawianów z szyszkami w dupach. jesteście zapiździałymi gównowsysaczami, pieprzcie gówno przez rure spermobile z zimbabwe. wali wam z ryja jak bufetowej spod pachy! zrobie wam z głów spust na fekalia wy zjebane pomioty chińskiego taksówkarza. jesteście zasyfiałymi ciulami. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? jesteście pierdolonymi kurwiszczałami, spierdalajcie do chaty, bo stary sprawdza obecność worki po nawozach. wy chyba dawno nie jeździliście po lesie w bagażniku. wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie. zrobie wam klotza na klate. wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy ciulate spermołyki z dworca centralnego. zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. zrobie wam tornado na twarzach wy skutasione osły. miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni. jak was zaraz gwizdne, to osracie sie po uszy, a kret wam nosem poleci. jebiecie matke, jebiecie ojca i wyżeracie z kibla stolca. czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? zrobie wam tornado na twarzach wy zaspermione kutafony. siorbajcie dropsa zezowate czereśniaki w odbyt pchane przez psa teściowej. zrobie wam lewatywe na stojąco wy śmierdzące psie odbyty z bazaru. pojebane bezmózgowce, walone w kakao przez czarnego szamana. jesteście przerżniętymi zrytymi bażantami, ciągnijcie druta zwisy z muszli klozetowej. spierdoliliście z wiadra podczas skrobanki. jesteście zwykłymi końskimi odchodami z głębi rosji. macie ryje jak grzybiarz wy wyjebane salcesony. jesteście kałowatymi psimi odbytami. zrobie wam tornado na twarzach wy wygrzmocone wielbłądzie naplety utarzane w piasku. wy cofnięte w rozwoju kwadratowe chujogłowce, siorbajcie wafla przeczochrane paszczury z burkina faso. targajcie dzbana i targajcie bagietę srakojebne fajfusy z rozjebanej chaty szmaciarza z uzbekistanu. owsinogie fraglesy, pakowane w dupe przez zawodnika sumo. jak sie wam nudzi to idźcie sie pobawić kutasami swoich matek. targajcie pierogiem zapyziałe kapcie. zrobie wam z ryjów Perl Harbor. wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien. macie pryszcze na zębach wy pedalskie koszmary z bazaru. jesteście ciulatymi wiejskimi paznokciami, strugajcie chopkacza obciągańce. wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy stolcolubne obesrańce rumuńskiego żula. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? zrobie wam tornado na twarzach wy zropiałe chujce z muszli klozetowej. wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy jebaki leśne wiedźmina z burkina faso. kulajcie smara i przetrzyjcie se chuja ścierą do mycia spalin eustachiasza zmutowane cwele z faludży! tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie. zrobie wam z głów spust na fekalia wy owsinogie dzbany. jesteście chorymi na umyśle psimi kaloszami, kulajcie ogóra psojebcy. zropiałe końskie zwisy, pieprzone przez pały z warszawy i stado dzikich murzynów. jesteście trędowatymi psimi wymazami, werbujcie krocze łasuchy owczych gówien. zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych. jak byliście mali to was w betoniarce kołysali na lewych obrotach. skurwysyńskie szmaciarze, macie dupy zamiast głowy. tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije. czeplajcie marchewe i ciśnijcie bena zafajdane kalafiory. myślicie że jak mieliście spięcie w inkubatorze to wszystko wam wolno? ciągnijcie se drąga na wzajem i tarzajcie banana capiące obszczymordy. zrobie wam z ryja parking dla ciężarówek. jesteście zmutowanymi chujociągami, temperujcie patyka futerały na cepy. gulgajcie kondora trędowate produkty biegunki hipopotama. zrobie wam z ryja parking dla ciężarówek. jesteście zezowatymi wałami z głębi rosji. strugajcie bena i tasujcie dżordża kałowate kabany. zrobie wam lewatywe na stojąco wy kurwiszczały. jesteście wyruchanymi obciągańcami, męczcie stanisława fiuty z dworca centralnego. takich jak wy to sie powinno dusić w kołysce. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? trząsajcie kalafiora molestowane kartofle pizgane w oko przez brata pedała. wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie. zryte wytrzeszcze, dzyndzlujcie pisiora zapyziałe kogucie prącia. ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? zaraz wasze genitalia zmienią sie w bezkształtną mase krwi i kości. macie grzyby na fiutach wy srakojebne kocie zawory. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? wy sfilcowane eunuchy, taszczcie berło zachujałe buraki. jebiecie matke, jebiecie ojca i wyżeracie z kibla stolca. czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni! stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? skutasione mamucie fiuty, wyruchane przez małych chłopców z Azji i stado goryli chorych na bydlęce zwyrodnienie mózgu. jesteście zapyziałymi stolcami rumuńskiego żula, niech wam sie skurwi ta którą najbardziej kochacie psie rzygi. pindajcie cyklona cofnięte w rozwoju debile cyrklem w dupe ładowane przez zarzyganego pedała. jesteście pedalskimi cebularzami, obsuwajcie wacława ogóry. stare czopy, naskoczcie mi cofnięte w rozwoju frajery. zrobie wam z głów spust na fekalia wy kurewskie patałachy z czarnobyla. rozepchane ciule, macie tak mało skóry, że jak zamykacie oczy to sie wam dupa otwiera. ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? macie srake zamiast mózgu wy liszaje. takich jak wy to sie powinno dusić w kołysce. macie wielką szansę poczuć mojego buta w swojej dupie. jesteście niedomytymi niedopałkami krematoryjnymi, ślizgajcie mikołaja cipolągi. ciulate psie wymazy, taszczcie berło zezowate odpryski nocnika. czeplajcie marchewe srakojebne rodzyny z dupy jebane w odbyt przez kastratów. jesteście pedofilskimi pomiotami chińskiego taksówkarza, ciągnijcie se drąga na wzajem końskie odchody. niedojebane wieśniaki, tasujcie dżordża skutasione dzwony stajenny. wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie. manewrujcie pociągiem i luftujcie szrota wygrzmocone pampersy z czarnobyla. macie wielkiego pryszcza na brodzie wy leśne rąbaki z ukrainy. wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien. wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie! wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko. zrobie wam z mord origami wy wieprze. miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni! wy zakurwiałe jak kurwa przydupasy, w dupe charatane przez niemytego kutasa. wali wam z ryja jak bufetowej spod pachy. ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni. wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy spierdolone zjeby genetyczne. jesteście sfilcowanymi spermobilami z muszli klozetowej. wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy psie wentyle. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? gdy byliście mali zapaliła sie wam kołyska i wasi starzy gasili ją łopatą. macie zgrzybiałe fiuty wy zaspermione kocie odbyty. tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije. jesteście skurwysyńskimi kałożercami, kulajcie batona wiejskie paznokcie. chujogłowe stolce rumuńskiego żula, targajcie bagietę zapiździałe rodzyny bengalskiej świni. tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije! stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? strugajcie bena wyjebane mapety w podniebienie merdane przez psa sąsiada. jak byliście mali to rodzice was trzy razy podrzucili, dwa razy złapali. wy owsinogie stolce stalina, macie morde jak koń torbe. targajcie pierogiem i pieprzcie gówno przez rure stare psie kalosze. macie najebane we łbie równo wy pojebane zryte bażanty z dworca centralnego. wy sfilcowane ciągodruty, walone w odbyt przez ministranta! wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy kałożerne bazyle z mongolii. jesteście zjebanymi bananami, skrzyżujcie nogi bo wam z grzybów bucha łamagi. no patrzcie kurwa co za pierdolnięty mix orangutanów z kanarkami! macie mózg jak gówno (bardzo rzadki) wy pedalskie kundle. jesteście wyjebanymi na maxa fiutami, trząsajcie kalafiora trabancie tłoki! zrobie wam lewatywe na stojąco wy skurwysyny. jesteście kurewskimi psimi bolcami z dworca w zazibarze. macie rozjebane dupy na wszystkie cztery strony świata wy skutasione napletki wycwelonego dzika z muszli klozetowej. zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy stolcolubne kurwiczepki. wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie. macie rozjechane autostrady zamiast dup wy kreatury. jesteście pojebanymi ciągodrutami, pucujcie torpede fallusy. gulgajcie kondora azbestowe świniopasy. twarzowe zapłaciliście, że z takimi mordami popierdalacie? wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy srakojebne wytryski kojota. zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki. zrobie wam z głów spust na fekalia wy capiące psie batony. miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni. stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? ciągodruty, kulajcie batona zachujałe zjeby genetyczne. zrobie wam klotza na klate wy zapiździałe kalafiory. jesteście śmierdzącymi psimi napletkami, spierdalajcie z mojej farmy bo krowy zdychają z rozkoszy klaczo-jebacze afgańscy. wy chyba dawno nie jeździliście po lesie w bagażniku.